SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Airberlin stawia na Polskę. Zwiększa liczbę i częstotliwość połączeń

Airberlin stawia na rozbudowywanie siatki połączeń i zwiększanie ich liczby. W bogatej ofercie firma widzi szanse na rozwój w kryzysie. Rozkład lotów jest oparty na dużych możliwościach lotniska w Berlinie, gdzie pasażerowie, również z Polski, przesiadają się na połączenia do innych części świata.

Airberlin to druga co do wielkości linia lotnicza w Niemczech. Lata w ponad 150 kierunkach, obsługując pasażerów z około 40 państw na całym świecie. Także z Polski.

 – Nasza oferta w Polsce to uruchomione od 23 marca loty trzy razy dziennie pomiędzy Warszawą a Berlinem – mówi Otto Gergye, wiceprezes ds. sprzedaży i spraw operacyjnych w airberlin. – Do stolicy Niemiec latamy również trzy razy dziennie z Krakowa i dwa razy dziennie z Gdańska.

Wiceprezes niemieckiego przewoźnika nie ukrywa, że sytuacja na rynku nie jest łatwa. Przez kryzys ludzie rezygnują z podróży albo wybierają inny środek transportu.

 – Otoczenie europejskie z powodu kryzysu w strefie euro to dla nas teraz duże wyzwanie. Będziemy koncentrować się na naszych głównym kompetencjach i skupiać się na naszej siatce połączeń tak, by budować huby, pogłębiać naszą współpracę z Etihad czy partnerami z linii oneworld. Dzięki temu powinniśmy poradzić sobie w tym trudnym okresie na rynku europejskim – tłumaczy Gergye.

Zarząd linii strategię rozwoju na najbliższe lata opiera o bogatą, gęstą i różnorodną siatkę połączeń. Przykładem są loty z Warszawy do stolicy Niemiec, które jeszcze nigdy nie były realizowane tak często, a które wśród klientów cieszą się dużym powodzeniem. Podobnie jak połączenia z Krakowa i Gdańska.

 – Zwiększamy częstotliwość lotów z Berlina do wielu europejskich miast, takich jak Kopenhaga, Sztokholm i Budapeszt – mówi Otto Gergye. – Niektóre z nich to nowe kierunki, np. Bukareszt, Sofia i Madryt.

Airberlin oferuje swoim klientom bogatą sieć połączeń z innymi niemieckimi miastami, m.in. Norymbergą, Stuttgartem, Monachium czy Kolonią. Uzupełnieniem oferty są długodystansowe loty do Stanów Zjednoczonych, w tym do Nowego Jorku, Chicago, Miami i Los Angeles Przewoźnik oferuje też inne kierunki w ramach tzw. połączeń codeshare ze swoim partnerem z sojuszu oneworld, liniami American Airlines.

 – Mamy również znakomitą łączność z Krakowa, Warszawy, Gdańska do Abu Dhabi, to dzięki naszemu partnerowi Etihad. Latamy też do Australii, w rejon Południowego Pacyfiku, Południowo-Wschodniej Azji i oczywiście Bliskiego Wschodu – wymienia wiceprezes airberlin.

Zapewnia, że siatka połączeń z Berlina w kierunkach azjatyckich jest tak skonstruowana, by zapewnić komfortowe warunki przesiadkowe pasażerom przybyłych z innych części Europy. W tym także i z Polski.

 – Z Abu Dhabi z kolei nasz partner Etihad Airways oferuje znakomite połączenia na Półwysep Indyjski, do Pakistanu, do Chin, Japonii, Australii, Hong Kongu i oczywiście do Afryki, do Johannesburga czy do Lagos – mówi Gergye.

Wiceprezes firmy, która w 2012 roku przewiozła ponad 33 miliony pasażerów, na razie nie chce zdradzać szczegółowych planów rozwoju, chociaż przyznaje, że airberlin nieustannie przygląda się nowym kierunkom.

autor:
2013-05-13

Dołącz do dyskusji:

 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl