SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Walne w firmach Solorza bez dziennikarzy. „Mogliby zakłócić prawidłowy przebieg”

Na niedawnych posiedzeniach walnych zgromadzeń Cyfrowego Polsatu i ZE PAK, podczas których z rad nadzorczych odwołano m.in. synów Zygmunta Solorza, nie mogli być obecni dziennikarze. Spółki przekonują, że obecność przedstawicieli mediów „mogłaby zakłócić prawidłowy przebieg obrad”.

Zygmunt Solorz na walnym zgromadzeniu Cyfrowego Polsatu, fot. x.com/PolsatBoxZygmunt Solorz na walnym zgromadzeniu Cyfrowego Polsatu, fot. x.com/PolsatBox

Walne zgromadzenie akcjonariuszy Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin odbyło się w poniedziałek, a Cyfrowego Polsatu - we wtorek. Oba posiedzenia były transmitowane w serwisach internetowych spółek, natomiast na salę obrad nie zostali wpuszczeni dziennikarze.

CZYTAJ TEŻ: Zygmunt Solorz usuwa synów z kolejnych spółek Cyfrowego Polsatu

Alarmował o tym Grzegorz Suteniec z „Pulsu Biznesu”. Spółka @ZEPAKSA , którą kieruje prawnik i były urzędnik państwowy @Wozny3 (Piotr Woźny - przyp.) nie chce wpuścić dziennikarzy na NWZ choć informowała, że spełnia zasady ładu korporacyjnego @GPW_WSExchange !!!! 19 lat w branży i pierwszy raz coś takiego - relacjonował w poniedziałek na platformie X.

- Cyfrowy Polsat nie przestrzega zasad, które sam, dobrowolnie zgodził się przestrzegać. Ponownie nie wpuścił dziennikarzy na walne. Mecenas z kancelarii RKKW robi za ochroniarza, za nim ochrona spółki - opisywał we wtorek.

ZE PAK i Cyfrowy Polsat o niewpuszczeniu dziennikarzy na walne

Zgodnie z art. 4.4. Dobrych Praktyk 2021 obowiązujących spółki z warszawskiej giełdy „przedstawicielom mediów umożliwia się obecność na walnych zgromadzeniach”. Zarówno ZE PAK, jak i Cyfrowy Polsat zobowiązały się do przestrzegania tych zasad.

Po walnych zgromadzeniach obie spółki wydały krótkie komunikaty dla inwestorów z wyjaśnieniem, dlaczego tym razem dziennikarzy nie wpuszczono na salę obrad. Podkreśliły, że zapewnia transmisję na żywo z posiedzeń walnych oraz ich zarejestrowane nagrania.

- Z uwagi na charakter Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki, zwołanego na dzień 8 października 2024 roku, w ocenie Spółki obecność mediów mogłaby zakłócić prawidłowy przebieg obrad - stwierdził Cyfrowy Polsat. Wyjaśnienie ZE PAK było identyczne.

Obie firmy zaznaczyły, że wskazana zasada z Dobrych Praktyk 2021 została naruszona incydentalnie, a przez ostatnie dwa lata nie doszło do takiej sytuacji.

CZYTAJ TEŻ: Syn Zygmunta Solorza pozostanie szefem Polsatu? Dymisja nie taka prosta

Dziennikarzy nie przekonały te wyjaśnienia. - Cyfrowy Polsat zgodnie z regulaminem GPW musiał się wytłumaczyć ze złamania zasady dobrych praktyk. Przyznam, że nigdy się nie spotkałem, żeby media zakłócały przebieg walnego, a chodzimy zwykle na te trudne - skomentował Grzegorz Suteniec.

- Tłumaczenie miałoby sens, gdyby pod bramą Cyfrowego stały tłumy paparazzi i tabloidowch mediów. Tymczasem od ochroniarza odbiło się ledwie kilku dziennikarzy (Bloomberg, Reuters, Money, B.Insider) którzy uznali, że ich powinnością jest zrozumienie, kto kogo reprezentuje w tym sporze - zauważył Konrad Krasuski z Bloomberga.

Walne zgromadzenia ZE PAK i Cyfrowego Polsatu otworzył Zygmunt Solorz, przewodniczący rad nadzorczych obu spółek, a także ich główny akcjonariusz (poprzez swoje spółki zależne). Solorz łączył się z salą obrad zdalnie, poprzez komunikator internetowy. Prowadził tylko początek posiedzenia, do wyboru Jerzego Modrzejewskiego (to prawnik od dawna współpracujący z miliarderem) na przewodniczącego obrad.

Dołącz do dyskusji: Walne w firmach Solorza bez dziennikarzy. „Mogliby zakłócić prawidłowy przebieg”

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rurku
I to wszystko z powodu nowej żonki?
odpowiedź
User
fozz
I to wszystko z powodu nowej żonki?
to wersja oficjalna dla gawiedzi
odpowiedź
User
Ask
Zymunt to naprawdę wygląda jakby go jakimś otumaniaczem napaśli...
odpowiedź