Związek zawodowy w 'Dzienniku'
Witold Głowacki został przewodniczącym trzyosobowego komitetu założycielskiego związku zawodowego NZZS "Solidarność", który od wczoraj funkcjonuje w "Dzienniku". Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl do związku zapisało się już 30 dziennikarzy tego tytułu.
- Chcemy zadbać o interesy pracowników - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Artur Grabek jeden z twórców związku. - Nie ukrywam, że w obecnej sytuacji chcemy zapewnić pracownikom naszej redakcji ochronę miejsc pracy - dodaje.
W komitecie zakładowym poza Witoldem Głowackim i Arturem Grabkiem znalazł się także Magdalena Michalska. Związek został już zarejestrowany w zarządzie regionu Mazowsze "Solidarności". Jak zapowiada Grabek w najbliższych tygodniach odbędą się demokratyczne wybory władz komisji zakładowej związku w "Dzienniku".
Powołanie związku zawodowego przez dziennikarzy "Dziennika" jest odpowiedzią na ubiegłotygodniowe porozumienie zawarte pomiędzy zarządem Axel Springer Polska (wydawcą "Dziennika") i INFOR.PL (wydawcą "Gazety Prawnej"). Na jego podstawie jesienią z połączenia obu z nich ma powstać nowy tytuł.
Dotychczas poza TVP i Polskim Radiem związki zawodowe istniały
jedynie w Presspublice wydawcy "Rzeczpospolitej", "Życia Warszawy"
i "Gazety Giełdy Parkiet".
Czy jednak związki zawodowe odgrywają dziś tak duże znaczenie jak
jeszcze kilkanaście lat temu? - Oczywiście, bardzo wiele zależy od
ułożenia bezpośrednich kontaktów z kierownictwem firmy. Ale
niezależnie od tego, związek załatwia bardzo wiele spraw - mówi
portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Kościński,
przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w
Presspublice. - Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć,
że prawie codziennie ktoś zwraca się do nas z prośbą o pomoc -
dodaje. Niedawno związek brał udział w negocjacjach z zarządem
grupowych zwolnień w wydawnictwie. W ich wyniku pracę może stracić
do 144 osób.
Dołącz do dyskusji: Związek zawodowy w 'Dzienniku'