SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Złoty nieco słabszy

W czwartek na rynku walutowym panowała duża niepewność i wahania, a złoty ostatecznie stracił nieco wobec dolara i euro. Zdaniem analityków złoty ma jednak nadal potencjał do wzrostu.

"Od kilku dni można zauważyć pewną prawidłowość - dolar jest najsłabszy późnym wieczorem, bądź wczesnym rankiem, a później podczas sesji europejskiej (największy obrót przypada na Londyn), próbuje odrabiać straty. Sytuacja zmienia się po otwarciu handlu na Wall Street - dalsza zwyżka giełdowych indeksów, przekłada się na wzrost globalnego apetytu na ryzyko i następuje dalsza alokacja kapitałów w kierunku innych walut, niż amerykańska" - powiedział Rogalski.

Wniosek z tego jest taki, iż wystarczy mocniejsza korekta na Wall Street, aby móc ogłosić scenariusz kilku lepszych dni dla dolara. Jednak zdaniem analityka na razie sytuacja makroekonomiczna temu nie sprzyja, bowiem opublikowane o godz. 16:00 dane odnośnie indeksu Philly FED we wrześniu pokazały jego wzrost do 14,1 pkt. z 4,2 pkt. w sierpniu, co potwierdzi koncepcję odbicia w gospodarce. Z kolei dane dotyczące liczby wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów w sierpniu, a także cotygodniowe informacje odnośnie liczby bezrobotnych, były wprawdzie nieco gorsze od prognoz, ale można powiedzieć, że w granicach "błędu statystycznego".

"W kraju po porannym umocnieniu, byliśmy świadkami korekty. Nabrała ona tempa w sytuacji naruszenia przez EUR/USD poziomu 1,47, co zbiegło się z chwilowym pogorszeniem się nastrojów na giełdach. W efekcie w pewnym momencie za euro płacono blisko 4,14 zł, a dolar był wart 2,8170 zł (o możliwości takiej korekty pisałem w porannym raporcie)" - zauważył Rogalski.

Później wraz z powrotem wzrostów eurodolara, złoty odrobił sporą część strat i o godz. 16:12 euro było warte 4,1120 zł, a dolar 2,7880 zł.

"Wydaje się, iż w perspektywie nadchodzących godzin są szanse na spadek euro poniżej 4,10 zł i zejścia dolara na nowe minima poniżej 2,7740 zł. Opublikowane dzisiaj o godz. 14:00 dane GUS dotyczące sierpniowej produkcji przemysłowej i cen PPI można zapisać na plus dla naszej waluty, chociaż raczej w dłuższym terminie" - podsumował analityk.

W czwartek ok. godz. 16:00 za jedno euro płacono 4,1160 zł, a za dolara 2,7926 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4739.

W czwartek ok. godz. jedno euro kosztowało 4,1099 zł, a dolar 2,7888 zł. Euro/dolar korowany był na 1,4740.

W środę ok. godz. 17:30 za jedno euro inwestorzy płacili 4,1378 zł, a za dolara 2,8174 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4683.

Dołącz do dyskusji: Złoty nieco słabszy

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl