Tomasz Lis: Zasługujemy na więcej niż rządy ludzi uczących nas nienawiści
Autor programu 'Co z tą Polską' specjalnie dla Wirtualnemedia.pl o kulisach odejścia z Polsatu, powrocie do TVN i pozostałych planach na przyszłość.
Tomasz Lis w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl przyznał, że odsunięcie go od kierowania programem informacyjnym "Wydarzenia" i jego rezygnacja z pracy w telewizji Polsat to skutek sytuacji politycznej.
Według podawanych informacji, Lis mógł być niewygodny, ponieważ otwarcie krytykuje PiS. - Jestem pewien, że ten cyrk dobiegnie końca - przyznaje. - Jesteśmy 38-milionowym narodem. Zasługujemy na więcej niż rządy ludzi, którzy nie lubią mediów i wolności słowa.
O rozmowie z prezesem Solorzem-Żakiem mówi, że to był krótki dialog. - Znałem prawdziwe powody decyzji więc nie musiałem się o nie dopytywać - wyjaśnia Tomasz Lis.
Były już członek zarządu telewizji Polsat wyjawił, że wbrew pogłoskom, do tej pory nie prowadził żadnych rozmów z TV Puls. Odniósł się natomiast do informacji o zainteresowaniu jego osobą przez telewizję Piotra Waltera. - Jeśli TVN złoży mi propozycję pracy, będę nad nią myślał bardzo poważnie - oświadczył.
Nie jest jednak zainteresowany uruchomieniem nowego programu informacyjnego. - Dziesięć lat spędziłem tworząc od podstaw "Fakty" w TVN, a potem "Wydarzenia" w Polsacie. To wystarczy - powiedział.
Z ironią mówi, że grupa osób pracująca kiedyś nad "Informacjami" Polsatu, a obecnie kierująca TV Biznes, udowodniła swoją "fachowość". - Dostali w spadku nową oprawę graficzną i projekt nowej scenografii. Mówię to po to, żeby nie słyszeć później, że mieli z tym cokolwiek wspólnego. Nie mieli - dodaje.
Tomasz Lis planuje wydanie dwóch książek. Obie będą o polityce, choć druga, jak mówi, będzie miała charakter "polityczno-psychologiczny". Dotyczyć będzie przyszłej sytuacji w kraju, a dokładniej nastroju w Polsce. - Wiem, że brzmi to enigmatycznie, ale nic więcej nie powiem - stwierdza Tomasz Lis.
Lis rozpoczynał karierę dziennikarską w TVP, gdzie m.in. był głównym prowadzącym "Wiadomości", a także korespondentem w USA. Po odejściu z TVP był jednym z twórców "Faktów" TVN, które prowadził do lutego 2004 r. Z TVN został zwolniony po tym jak "Newsweek Polska" opublikował sondaż, z którego wynikało, że Lis ma znaczne szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich.
W Polsacie Tomasz Lis był współtwórcą "Wydarzeń" oraz autorem i głównym prowadzącym programu publicystycznego "Co z tą Polską?" (pod takim samym tytułem wydał książkę). Lis jest laureatem wielu telewizyjnych nagród, w tym Wiktorów, Telekamer, a także Nagrody Kisiela i tytułu "Dziennikarz Roku" za 1999 r.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Lis: Zasługujemy na więcej niż rządy ludzi uczących nas nienawiści