Tom Cruise ma prawo wierzyć w to, co chce
Producentka Paula Wagner stanęła w obronie swojego kolegi i wspólnika ze studia United Artists, Toma Cruise'a. Wagner uważa, że Cruise nie powinien być krytykowany za to, w co wierzy.
Producentka nie kryje oburzenia faktem, że aktywna działalność aktora w środowisku scjentologów to główny powód ataków na jego osobę.
- Nie należę do kościoła scjentologicznego, tak samo jak i większość osób, która współpracuje z Tomem - tłumaczy Wagner. - To nie znaczy jednak, że będę siedzieć cicho i tolerować to, co się dzieje. Jako filmowiec i Amerykanka jestem przekonana, że religia nie wpływa w żaden sposób na dokonania zawodowe. Zawsze wydawało mi się, że moi rodacy są tego samego zdania. Łatwo jest krytykować kogoś za jego wiarę. Nie zmienia to faktu, że Tom Cruise jest jedną z najbardziej pracowitych i miłych osób, jakie poznałam w życiu.
Paula Wagner wypowiedziała się także na temat najnowszej, nieautoryzowanej biografii Cruise'a, napisanej przez Andrew Mortona. - Ta książka to zbiór ponaginanych faktów i kłamstw - twierdzi producentka. - Żaden rozsądny człowiek nie potraktuje tych rewelacji poważnie.
W październiku tego roku na ekranach amerykańskich kin zadebiutuje film "Walkiria" z Tomem Cruise'em w roli głównej.
Dołącz do dyskusji: Tom Cruise ma prawo wierzyć w to, co chce