SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Piotr Kaczkowski nie wróci do Trójki. "Odezwę się niebawem"

- Od wiosny każdy z nas miał więcej czasu niż zwykle. Na przemyślenia, na zaległe lektury, na nigdy nie rozpakowane płyty. Dziś tworzę pierwszy przyczółek moich nowych spotkań z Państwem. Odezwę się niebawem - poinformował Piotr Kaczkowski, zaznaczając, że po 100 dniach nieobecności na antenie podjął decyzję o niewracaniu do radiowej Trójki.

W połowie maja br. po kryzysie związanym z „Listą Przebojów” Piotr Kaczkowski ogłosił, że rozstaje się z radiową Trójką po 57 latach pracy. O odejściu z Trójki Piotr Kaczkowski poinformował wtedy w krótkim oświadczeniu.
- Decyzja dojrzewała we mnie od dawna. Miałem piękne życie radiowe - stwierdził.

Teraz w mediach społecznościowych poinformował, że po 100 dniach od ogłoszenia tej decyzji zdecydował się nie wracać do stacji, choć obiecał odwołanemu niedawno dyrektorowi Trójki Kubie Strzyczkowskiemu, że „zastanowi się nad powrotem”. - Gdy przygniotła nas epidemia, tak jak większość moich kolegów rozpocząłem budowanie domowego studia, by programy nadawać zdalnie. Audycje "W tonacji Trójki" były zawieszone, pierwszy Minimax udało mi się wyemitować w połowie kwietnia, ostatni na początku maja.  19 maja poinformowałem dyrektora Kowalczewskiego, że zawieszam moją współpracę z Trójką, gdyż nie mogę legitymizować tego, co się dzieje. To samo powtórzyłem tydzień później nowemu szefowi anteny Kubie Strzyczkowskiemu, który złożył mi propozycję powrotu – napisał.

Dodał, że „z uwagą wysłuchał jego (Strzyczkowskiego) planu, obiecał obserwować zmiany, nie komentować publicznie sytuacji, przyznać kredyt zaufania i przekazać swoją decyzję po 100 dniach”. - 100 dni właśnie mija. Jak jest, widać i słychać. Od wiosny każdy z nas miał więcej czasu niż zwykle. Na przemyślenia, na zaległe lektury, na nigdy nie rozpakowane płyty. Dziś tworzę pierwszy przyczółek moich nowych spotkań z Państwem. Odezwę się niebawem – zapowiedział.

Gdy przygniotła nas epidemia, tak jak większość moich kolegów rozpocząłem budowanie domowego studia, by programy nadawać...

Opublikowany przez Piotra Kaczkowskiego Piątek, 28 sierpnia 2020

 

Z Trójką związany od 1963 roku

Piotr Kaczkowski był związany z Trójką od 1963 roku, zajmował się głównie tematyką muzyki rockowej. W stacji prowadził m.in. takie audycje jak: „Jazda obowiązkowa”, „Kiermasz płyt”, „M-3”, „Minimax - wydanie dla fonoamatorów”, „Minimax przed północą”, „Mini-Max, czyli minimum słów, maksimum muzyki”, „Mój magnetofon”, „Muzyczna poczta UKF”, „Pół perfekcyjnej płyty”, „Trzecia godzina”, „W tonacji Trójki”, czy sobotnie popołudniowe „Zapraszamy do Trójki”.

W latach 1998-2000 był dyrektorem - redaktorem naczelnym rozgłośni. W ostatnich latach prowadził „Minimax” w niedzielne wieczory i „W tonacji Trójki” w środy po południu. Współpracował też z magazynami o muzyce, m.in. „Tylko Rockiem"/„Teraz Rockiem" i „Machiną".

Na początku 2014 roku Piotr Kaczkowski przeszedł na emeryturę, nadal prowadził w stacji swoje autorskie programy. Wiosną 2013 roku zorganizowano jego uroczysty jubileusz 50-lecia pracy w Polskim Radiu. Przygotował kilkanaście płyt składankowych, m.in. z serii „minimax.pl” i „Trzeszcząca płyta”. Jest autorem kilku książek, m.in. zbiorów jego wywiadów. Znany jest również z tego, że starał się chronić swój wizerunek, dlatego unikał publikowania w mediach swoich zdjęć.

Piotr Kaczkowski został uhonorowany m.in. Międzynarodowym Złotym Mikrofonem AKG dla Osobowości Radiowej Wszech Czasów, Złotym Mikrofonem Polskiego Radia, Honorową Odznaką Polskiego Radia, a w 2011 roku - m Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Piotr Kaczkowski nie wróci do Trójki. "Odezwę się niebawem"

52 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sara
Jednego sepleniącego mniej
0 0
odpowiedź
User
Zag
Emerytura bardzo zasłużona.
0 0
odpowiedź
User
P
Na naszych oczach brunatni burzą, rujnują, niszczą. Taki sam proces odbywał się w latach 30. w Niemczech. Tam też to bagatelizowali, śmiali się, ignorowali...
0 0
odpowiedź