Korespondent TVN pobity w Moskwie
Korespondent TVN Andrzej Zaucha został pobity w Moskwie. Jest w szpitalu.
- Przechodziłem na pasach, miałem zielone światło i omal nie przejechał mnie samochód. W środku było trzech mieszkańców Kaukazu, którzy wyskoczyli z samochodu i zaczęli krzyczeć. Bili w twarz, upadłem. Przez chwilę nie mogłem się podnieść - opowiadał Zaucha w TVN24. - To był absolutny przypadek, nie było żadnego związku z moją pracą - dodał.
Zauchę przewieziono do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Dołącz do dyskusji: Korespondent TVN pobity w Moskwie