SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Jim Clancy zwolniony z CNN. "Zamach w 'Charlie Hebdo' to kampania PR-owa Izraela”

Jim Clancy, znany dziennikarz stacji CNN odszedł z pracy po serii wpisów na Twitterze sugerujących, że zamach w redakcji „Charlie Hebdo” i tragiczne wydarzenia we Francji to „kampania PR-owa Izraela”.

Clancy pracował w CNN od 34 lat. Był dziennikarzem, prowadził też programy „The World Today” i „The Brief”. W oficjalnym komunikacie CNN oświadczyła, że Clancy postanowił odejść z zespołu. - Dziękujemy mu za ponad trzy dekady świetnej pracy, i życzymy wszystkiego dobrego w przyszłości - napisano. Przedstawiciele stacji odmówili jednak komentarza w sprawie tego, czy rezygnacja znanego dziennikarza jest związana z jego ostatnią aktywnością w serwisie Twitter.

7 stycznia br., w dniu w którym doszło do masakry w redakcji francuskiego tygodnika „Charlie Hebdo” (więcej na ten temat) Clancy opublikował tweet w którym napisał, że karykatury opublikowane w piśmie przed zamachem nie szydzą z proroka Mahometa, lecz z tchórzy, którzy wypaczają jego słowa.

Inni użytkownicy Twittera zareagowali na wpis dziennikarza twierdząc, że nie ma racji, a „Charlie Hebdo” jest znane ze swojego antyreligijnego charakteru. W odpowiedzi Clancy stwierdził między innymi, że tragiczne wydarzenia w Paryżu to „część PR-owej kampanii prowadzonej przez Izrael”. Wcześniej Clancy dał się kilkakrotnie poznać jako krytyk izraelskiego państwa i polityki prowadzonej przez nie na Bliskim Wschodzie.

Niedługo po zamieszczeniu tych tweetów konto Clancy’ego zostało usunięte z serwisu. Z internetowej strony CNN usunięto także notę biograficzną dziennikarza. On sam odmówił skomentowania swojego odejścia ze stacji.

Dołącz do dyskusji: Jim Clancy zwolniony z CNN. "Zamach w 'Charlie Hebdo' to kampania PR-owa Izraela”

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
haha
Cholera… Wolność słowa się skończyła.
0 0
odpowiedź
User
Gosiak
Wydaje mi sie, że Clancy już był na "blacklist do zwolnienia". Ralitsa Vasilieva została zwolniona oraz cała ekipa Amanpour w Nowym Jorku. Pewnie stwierdzil, że skoro go wyrzucaja to i tak nie ma nic do stracenia :)
0 0
odpowiedź
User
Frędzel
Jak ktoś ma rację to się go wyrzuca z roboty... nic w tym dziwnego. Tim Clancy ma rację. A na naszym podwórku wystarczy posłuchać kretyńskiej politycznej poprawności serwowanej codzienie przez dziennikarzy z takiego TVN24. ( Brooklyn owned - sapienti sat).. Chapeau bas, Panie Clancy, za odwagę,
0 0
odpowiedź