SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Jennifer Aniston eksperymentowała z botoksem

Jennifer Aniston nie zaprzecza, że w przeszłości eksperymentowała z botoksem.

42-letnia aktorka została niedawno okrzyknięta najseksowniejszą kobietą w historii przez magazyn "Men's Health". Gwiazda zapewnia, że dziś zawdzięcza młodzieńczy wygląd treningom, diecie i nieinwazyjnym zabiegom kosmetycznym, choć w przeszłości wstrzykiwała sobie pod skórę jad kiełbasiany.

- Ludzie myślą, że cały czas coś sobie wstrzykuję, ale to nieprawda - oznajmiła Aniston. - Nie twierdzę jednak, że nie robiłam tego w przeszłości. Zrezygnowałam, bo z wypełniaczami wyglądałam karykaturalnie. Nie pasują do mnie. Jak dbam o siebie dzisiaj? Cóż, starzeję się i moja skóra się zmienia. Dojrzałam do tego, aby na plażę smarować się filtrem 60, a brak naturalnej opalenizny nadrabiam opalenizną sztuczną. W sumie to nie przejmuję się już tak bardzo swoim wyglądem. Parę miesięcy temu rzuciłam palenie i przytyłam parę kilo. Jeszcze do niedawna panikowałabym z tego powodu i obawiała się, że wszyscy będą mówić, że jestem w ciąży. Dzisiaj po prostu macham na to ręką.

Jennifer Aniston mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "Szefowie wrogowie".

Dołącz do dyskusji: Jennifer Aniston eksperymentowała z botoksem

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fanka
Jennifer jest piękna również bez tego dziadostwa:)
0 0
odpowiedź