Grad: Rządowy fundusz katarski chce kupić polskie stocznie
Pojawił się nowy, poważny inwestor dla polskich stoczni, który do końca sierpnia może sfinalizować ich zakup, wynika z wtorkowej wypowiedzi ministra skarbu Aleksandra Grada. Szef resortu skarbu wyjaśnił, że otrzymał od Katarskiej Agencji Inwestycyjnej list, w którym zgłosiła ona gotowość przejęcia projektu zakupu stoczni.
"Inwestor katarski nie wpłacił zapowiadanych pieniędzy za polskie stocznie - to nie jest dobra informacja. W dniu dzisiejszym otrzymałem od ambasadora Kataru list od rządowej agencji inwestycyjnej, w którym napisano, że rozpoczęto już postępowanie, które może zakończyć się przejęciem tego projektu" - powiedział podczas konferencji prasowej minister skarbu Aleksander Grad.
Szef resortu skarbu zapewnił, że "jeśli wszystkie sprawy pójdą w dobrą stronę", to transakcja może zostać sfinalizowana do 31 sierpnia.
"Jeżeli z jakichś powodów nie uda się tego sfinalizować do końca sierpnia - bo tutaj jesteśmy limitowani terminem wyznaczonym przez Komisję Europejską (KE) - to wtedy zalecą zarządcy kompensacji, czyli Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), aby wszczęła postępowanie w stosunku do dotychczasowego inwestora, które będzie polegało na tym, aby oczekiwać i żądać odszkodowań czy przepadku wadium" - wyjaśnił Grad.
W przypadku nie zrealizowaniu tej transakcji ARP została także zobowiązana do przygotowania wniosku do KE o zgodę na ponowne rozpoczęcie procedury sprzedaży majątku stoczni.
Rząd został zmuszony do poszukiwania nowego inwestora, ponieważ katarski fundusz inwestycyjny Stichting Particulier Fonds Greenrights, który w maju złożył najwyższą ofertę na część majątku upadłych Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińska Nowa, nie przelał w wyznaczonym terminie, tj. do północy w poniedziałek, 17 sierpnia, zapłaty za wynegocjowany w maju majątek.
"Mieliśmy i mamy kontakt z dotychczasowym inwestorem, ale trudno powiedzieć, dlaczego zrezygnował z transakcji. Jak rozumiem, nie uzyskał on w pełni akceptacji od instytucji finansowych, które miały ten projekt finansować, ale powinien to oficjalnie potwierdzić sam inwestor" - powiedział Grad.
W maju katarski fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights złożył najwyższą ofertę na część majątku dwóch upadłych stoczni w przetargu, który został zorganizowany dzięki zgodzie Komisji Europejskiej na przedłużenie stosowania odpowiednich przepisów prawnych (zgoda ta wygasa z końcem sierpnia). W czerwcu inwestor uzyskał gwarancje Qatar Islamic Bank. Do 17 sierpnia miał wpłacić ok. 287 mln zł za majątek stoczni gdyńskiej i ok. 94 mln zł za majątek stoczni szczecińskiej.
W lipcu premier Donald Tusk zapowiadał, że jeśli inwestor nie wpłaci środków w terminie, minister skarbu Aleksander Grad pożegna się ze stanowiskiem. Jednakże w sierpniu Tusk przyznał, że jest "bliski pewności", iż zapłata za majątek stoczni zostanie uiszczona na czas.
Na zakończenie konferencji prasowej Aleksander Grad powiedział, każdy "za określone czyny ponosi odpowiedzialność", a on sam jest do dyspozycji premiera Donalda Tuska każdego dnia, ale "to premier będzie oceniał poszczególnych ministrów i podejmował ostateczne decyzje".
Dołącz do dyskusji: Grad: Rządowy fundusz katarski chce kupić polskie stocznie