SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Władze Opola nie wpuściły ekipy TVP do amfiteatru, nie chce użyczyć jej marki festiwalu

Prezydent Opola wstrzymał prace techniczne w amfiteatrze, prowadzone przez ekipę Telewizji Polskiej. Ratusz uważa, że jest za mało czasu na organizacje imprezy na wysokim poziomie. - Można przygotować coś - jakiś festiwal i jakieś koncerty. Natomiast nie jesteśmy zainteresowani obrandowaniem marką KFPP widowiska, które miałoby powstać - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowa prezydenta.

Festiwal w Opolu, fot. akpa Festiwal w Opolu, fot. akpa

Zgodnie z umową podpisaną pod koniec kwietnia za organizację tegorocznego Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu odpowiada Telewizja Polska. Natomiast władze Opola zajmują się realizacją wydarzeń towarzyszących oraz wsparły festiwal kwotą 800 tys. zł. Według informacji portalu Wirtualnemedia.pl, to kwota mniejsza niż zakładano pierwotnie - ratusz zamierzał wydać na widowisko 1,2 mln zł.

W poniedziałek rano ekipa Telewizji Polskiej nie została wpuszczona na teren amfiteatru opolskiego, choć w weekend rozpoczęła budowę scenografii. O blokadzie zdecydował prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Rzecznik prasowa Urzędu Miasta Opole Katarzyna Oborska-Marciniak wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, że decyzja wynika z braku wiedzy ratusza o programie zbliżającej się imprezy.

- Pan prezydent wstrzymał przygotowania techniczne do Festiwalu, ponieważ dotyczą koncertów obrandowanych marką z dorobkiem narodowym Polaków, na którą Miasto Opole pracowało razem z Telewizja Polską ponad pół wieku. Nie mamy pewności jak będą wyglądały koncerty, kto na nich wystąpi, nie znamy poziomu artystycznego. Jedyne co wiemy to lista osób, które zrezygnowały z udziału w Festiwalu - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Opole.

Wczoraj prezydent Opola oświadczył, że Miasto Opole jest gotowe przejąć rolę organizatora tegorocznego Festiwalu, ale może to oznaczać przesunięcie wydarzenia w czasie. Zaproponował, aby program festiwalu powstał w Akademii Polskiej Piosenki, w skład której wejdą przedstawiciele Miasta, TVP, artyści o uznanym dorobku, organizacje artystów, a także przedstawiciele publicznych i komercyjnych rozgłośni radiowych. Akademia miałaby zostać powołana przy Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Scenariusze koncertów i umowy z artystami przygotowywać będzie Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu. Po stronie Telewizji pozostanie produkcja telewizyjna, czyli realizacja i produkcja sygnału oraz scenografia. Telewizja zachowa także wpływy z reklam i dystrybucji biletów.

- Mamy trzy tygodnie do pierwotnie ustalonej daty Festiwalu. Pan prezydent jest przekonany, że przez ten czas trudno będzie zrobić widowisko na poziomie, który odpowiada tak znamienitej marce jaką jest Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Można przygotować coś - jakiś festiwal i jakieś koncerty. Natomiast nie jesteśmy zainteresowani obrandowaniem marką KFPP widowiska, które miałoby powstać - podkreśla stanowczo rzecznik prasowa opolskiego ratusza.

Czy to oznacza, że miasto zerwie umowę z Telewizją Polską? Na razie nie, ale taki wariant jest rozważany. - Rozmowy między Miastem Opole a Telewizją Polską trwają. Nie wiadomo, czy zostanie podjęta wspólna decyzja. Pan prezydent zaproponował TVP rozwiązanie, które naszym zdaniem jest najlepsze - zaznacza Katarzyna Oborska-Marciniak.

Nasuwa się jednak pytanie o przywoływany przez urząd miasta program festiwalu. Prezydent wstrzymuje bowiem prace techniczne ekipy TVP nad scenografią, a jako powód wskazuje brak znajomości poziomu artystycznego Festiwalu. Wcześniej jednak zaakceptował program festiwalu, w którym na sobotę przewidziano benefis Jana Pietrzaka (godz. 22.10), a dopiero na niedzielny wieczór (godz. 22.20) koncert z największymi polskimi przebojami. Pytamy rzeczniczkę, skąd taka rozbieżność.

 - Mieliśmy wątpliwości do programu Festiwalu już na etapie podpisywania umowy, stąd też bardzo długo trwały negocjacje z Telewizją Polską. Pokłosiem tych wątpliwości jest mniejsze zaangażowanie finansowe miasta oraz podpisanie umowy z TVP na rok choć wstępnie planowano umowę na trzy lata. Festiwal został upolityczniony, natomiast Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu jest postrzegany jako święto polskich artystów i chcielibyśmy, aby tak to pozostało - wyjaśnia Wirtualnemedia.pl Katarzyna Oborska-Marciniak.

Według nieoficjalnych informacji portalu Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska nie była jedynym nadawcą, z którym władze Opola rozmawiały o organizacji 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Po wygaśnięciu 10-letniej umowy TVP z miastem, ratusz składał propozycje stacjom komercyjnym.

Telewizja Polska zapewnia, że tegoroczny festiwal w Opolu odbędzie się w planowanym terminie na dotychczasowych zasadach. - Panie Prezydencie Opola - powstanie Akademii Polskiej Piosenki to świetny pomysł, ale KFPP w terminach i zgodnie z podpisaną umową - odpowiedział na Twitterze wiceprezes TVP Maciej Stanecki na koncepcję Wiśniewskiego.

 

W ostatnich dniach z festiwalu wycofała się część wykonawców i prezenterów

W środę z gościnnego udziału w koncercie jubileuszowym Maryli Rodowicz zrezygnowały Kayah i Katarzyna Nosowska.
W piątek z tego koncertu wycofał się zespół Audiofeels, a wieczorem swój koncert odwołała Maryla Rodowicz. „Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny” - uzasadniła. Tego samego dnia wycofano zaproszenie dla grupy Dr Misio do koncertu Premier z powodu antyklerykalnego teledysku do jej piosenki „Pismo”.

W sobotę i niedzielę z występu na festiwalu zrezygnowali Andrzej Piaseczny, Kasia Kowalska, Blue Cafe, Kombii, Grzegorz Hyży i Michał Szpak.

Z tego powodu z prowadzenia koncertu Premier wycofał się Artur Orzech, a z występu w nim - Kasia Popowska i Kasia Cerekwicka.

W niedzielę z prowadzenia koncertu „Od Opola do Opola” zrezygnowała Tatiana Okupnik.

Z udziału w festiwalu wycofali się także m.in.: Mesajah, Arek Kłusowski, Karolina Leszko, Szymon Wydra, PapaD, Urszula, Natalia Szroeder, Stachursky, Piotr Zioła oraz Pectus. Opolskie koncerty straciły też reżysera - Konrada Smugę

Festiwal na początku czerwca

Festiwal w Opolu zaplanowano od piątku 9 czerwca do niedzieli 11 czerwca. Pierwszego dnia mają odbyć się koncerty „Od Opola do Opola” (o 20:25) i Premiery (o 22:40), drugiego dnia: Debiuty (o godz. 20:25) i jubileuszowy koncert Jana Pietrzaka „Pół wieku kabaretu pod Egidą - Od PRL do Polski” (od 22:10 do 0:50), a w niedzielę oprócz odwołanego jubileuszu Maryli Rodowicz zaplanowano koncert z muzyką taneczną „Opole After Party” (od 22:20 do 0:10). Wszystkie koncerty będą transmitowane w TVP1, a dodatkowe relacje pokaże TVP Opole.

Dołącz do dyskusji: Władze Opola nie wpuściły ekipy TVP do amfiteatru, nie chce użyczyć jej marki festiwalu

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nana
Jacek Porażka Kurski
0 0
odpowiedź
User
Papi
Kończcie wstydu oszczędźcie! 50 lat tradycji zostało zmarnowane przez zdrajcę i lizod()pa, którym rządzi ego. Odwołać całkowicie w tym roku festiwal, a w przyszłym podpisać umowę z jakąś stacją komercyjną, która wie, co robi.
0 0
odpowiedź
User
sg
Nawet prezydent Opola, wspierany w ostatnich wyborach przez Patryka Jakiego i Solidarną Polskę, nie chce mieć z szambem Kurskiego do czynienia.
0 0
odpowiedź