Festiwal w Jarocinie za 500 tys. zł
26 zespołów z Polski, Niemiec, Jamajki i Anglii oraz 18 kapel konkursowych zagra na rozpoczynającym się za tydzień Festiwalu Jarocin 2007 (Wielkopolskie). Organizatorzy przygotowani są na przyjęcie 10 tysięcy gości.
Festiwal potrwa trzy dni. Ostatni Festiwal Muzyków Rockowych (FMR) odbył się tutaj w 1994 r. Doszło wtedy do starć z policją i impreza, w zmienionej już formule, powróciła dopiero dwa lata temu. Rok temu uczestniczyło w niej ponad 10 tysięcy fanów. Policja nie zanotowała żadnych poważnych incydentów.
Pierwszy dzień tegorocznego festiwalu należeć będzie do obchodzącej 15-lecie istnienia grupy Hey. W tym dniu zagrają także Myslovitz, Dezerter, Pogodno, Indios Bravos, Zaza, Negatyw i Zazuzi. Przed południem, na małej scenie, wystąpi 9 z 18 zakwalifikowanych na festiwal zespołów konkursowych. Atrakcyjnie zapowiada się drugi dzień. Na dużej scenie zagrają m.in. Rainroom z Niemiec, Habakuk, Armia, Izrael oraz Trebunie Tutki z jamajską formacją Twinkle Brothers. Wystąpi też pozostała dziewiątka kapel konkursowych. Gwiazdą trzeciego dnia i tegorocznego rockowiska będzie brytyjska formacja Archive. Ten wieczór będzie prezentować Piotr Kaczkowski.
Festiwalowi ma towarzyszyć wiele imprez, m.in. wystawa malarstwa Tomasza Budzyńskiego i fotografii Doroty Grubek. Będzie też kino festiwalowe, które przypomni klimat rockowisk z lat 1982, 1985, 1987 i "Jarocin PRL Festiwal" z 2005 r.
W miasteczku panuje już atmosfera festiwalowa. Powstały wielkie kolorowe obrazy, które pod artystycznym okiem Tomka Budzyńskiego namalowała 20-osobowa grupa młodzieży. Ich dzieła będą prezentowane podczas festiwalu, na małej scenie. Od czwartku można przyglądać się powstawaniu na 40-metrowej ścianie jednego z garażowców niezwykłego obrazu malowanego w czerni, popielu i czerwieni.
- Na ścianie powstaje grafika ilustrująca festiwalowe koncerty. Są sceny z muzykami i bawiąca się publiczność - powiedziała w piątek Karolina Makowska z urzędu miejskiego. Obrazy malują mieszkańcy osiedla pod okiem rysownika, który wcześniej naszkicował kontury prac.
Ostatni FMR odbył się Jarocinie w 1994 r. Doszło wtedy do starć z policją i imprezę przywrócono dopiero w 2005 r. jako "Jarocin PRL Festiwal". Do Jarocina przyjechało wtedy ponad 10 tys. gości.
Podobnie jak w ubiegłym roku, każdy kto kupi trzydniowy karnet festiwalowy, wróci do domu za darmo. Funkcję biletu powrotnego będzie pełnić bilet "tam" i opaska na nadgarstku, poinformował wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak.
Festiwal ma kosztować około 500 tys. zł. Jego organizatorami są Jarociński Ośrodek Kultury i poznańska agencja Go Ahead.
Dołącz do dyskusji: Festiwal w Jarocinie za 500 tys. zł