SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Dlaczego zdjęto programy Gargas i Wildsteina? Prezes TVP wyjaśnia

Włodzimierz Ławniczak, prezes zarządu TVP, przesłał do zarządu SDP oficjalny list, w którym wyjaśnia kulisy zdjęcia z anteny „Misji specjalnej” Anity Gargas oraz „Bronisław Wildstein przedstawia”.

- Na manipulacje polityczne, wynikające być może z niedostatków warsztatu dziennikarskiego, zwracaliśmy uwagę pani Anicie Gargas, autorce „Misji specjalnej”, wielokrotnie. (…) Uwzględniając uwagi, formułowane w analizach warsztatowych, podejmowaliśmy wspólnie z autorami programu „Bronisław Wildstein przedstawia” próby zmiany formuły tej pozycji. Niestety, tak w jednym, jak i w drugim przypadku rezultaty rozmów i prac koncepcyjnych nie były zadowalające - m.in. w taki sposób Włodzimierz Ławniczak odpowiada na list, w którym Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich domagało się wyjaśnienia przyczyn zdjęcia z anteny obu programów.

Ławniczak przyznaje też, że w ocenie programów nie powinny decydować motywacje polityczne, lecz merytoryczne. - Zmuszeni jesteśmy jednak brać pod uwagę także oglądalność, nie tylko ze względów ekonomicznych, ale również jako jeden ze wskaźników pokazujących rzeczywiste zainteresowanie i satysfakcję widzów - podkreśla Ławniczak.

SDP wystosowało do zarządu TVP list w obronie Gargas i Wildsteina pod koniec października. Grzegorz Cydejko, prezes Oddziału Warszawskiego SDP napisał wtedy, że „wartość obu programów nie może być mierzona niską oglądalnością. Wiele innych pozycji nadawanych w porze niskiej oglądalności może mieć podobne wyniki. W publicznej telewizji o wartości programów publicystycznych czy filmów dokumentalnych decyduje przede wszystkim ich jakość i misyjność. Oba programy, o których mowa, mają zaś niewątpliwie charakter krytyczny wobec rządu, co powoduje, że rezygnacja ze współpracy z ich autorami może być odczytywana jako decyzja  motywowana politycznie, a nie merytorycznie”.

Oba programy zniknęły z ramówki TVP 1 w październiku – według oficjalnego stanowiska Telewizji Polskiej – z powodu niezadowalającej oglądalności. SDP w swoim liście zażądało od TVP wyjaśnienia powodów rezygnacji ze współpracy z Wildsteinem oraz informacji, czy podjęto w porozumieniu z autorami programów próbę poprawy wyników ich oglądalności (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Dlaczego zdjęto programy Gargas i Wildsteina? Prezes TVP wyjaśnia

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Biada, oj biada..
Może od razu trzeba zastąpić magazyny informacyjne widomościami tv Rassija, zatrudnić naczelnych zza wschodu i wtedy p. Ławniczak spał będzie spokojnie bez obaw o manipulacje polityczne? Nie będzie też partaczy nie znających się na warsztacie dziennikarskim. Kraj Rad da dobre rady. Nie da tylko czarnych skrzynek, bo jak widać p. Ławniczak dba, by nikt juz o nie nie zapytał..
0 0
odpowiedź
User
szczypiórek
Tow Ławniczak się sprawdzi, to może i w nowym zarządzie się znajdzie. O rządzie tylko dobrze, a kto przeciw won.
0 0
odpowiedź
User
robert
Pełna zgoda co do Anity Gargas i Bronisława Wildsteina, brak jeszcze Jana Pospieszalskiego i 90% programów tvn24
0 0
odpowiedź