Dane osobowe i dokumenty z internetu wykorzystane do przestępstw
Policjanci z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o włamywanie się na prywatne - internetowe konta bankowe, oszustwa na portalu aukcyjnym oraz usiłowania i wyłudzenia kredytów. Szacuje się, że wyłudził co najmniej 100 tys. złotych od nie mniej niż kilkudziesięciu osób na terenie kraju.
Policjanci wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą we
Wrocławiu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przejmowanie
internetowych kont bankowych, oszustwa na jednym z portali
aukcyjnych oraz usiłowania i wyłudzenia szeregu kredytów
gotówkowych i ratalnych. Zatrzymany to 38 - letni
wrocławianin.
Sprawca w różny sposób pozyskiwał dane osobowe i dokumenty, na
podstawie których włamywał się na internetowe konta bankowe,
zakładał również swoje rachunki, posługując się pozyskanymi danymi
czy dokumentami. Mając już kontrole nad prywatnymi kontami
przelewał z nich pieniądze. Policjanci ustalili również że sprawca
oferował na jednym z portali aukcyjnych różnego rodzaju towary
m.in. sprzęt RTV czy telefony komórkowe. Pieniądze od osób
zainteresowanych trafiały na założone przez niego rachunki. Towar
jednak nigdy nie trafiał do klienta. Wykorzystując dokumenty i dane
innych osób sprawca wyłudzał również kredyty.
Początkowo wydawało się, że poszczególne rodzaje przestępstw nie mają ze sobą związku. Jednak policjanci zajmujący się tego typu sprawami, na podstawie gromadzonego materiału i jego szczegółowej analizy szybko ustalili, że stoi za nimi jedna osoba. Ustalili mężczyznę podejrzewanego o te przestępstwa. Do zatrzymania doszło w jego miejscu zamieszkania. Właśnie tam policjanci znaleźli telefony komórkowe, dowody osobiste wystawione na różne osoby, karty płatnicze, bankowe karty kodów jednorazowych służących do logowania się na kontach. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli komputer, zewnętrzne pamięci, sfałszowane zaświadczenia o zatrudnieniu oraz różne pieczątki firmowe.
Policjanci podejrzewają, że sprawca w wyniku przestępczego procederu wyłudził co najmniej 100 tys. złotych od nie mniej jak kilkudziesięciu osób w całym kraju. Teraz, za przestępstwa których się dopuścił grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: Policja
Dołącz do dyskusji: Dane osobowe i dokumenty z internetu wykorzystane do przestępstw