Czemu dziennikarze odchodzą z 'Wprost'?
Byli dziennikarze "Wprost" (AWR Wprost) przyznają, że odeszli z tygodnika, bo nie byli wstanie zaakceptować zmian wprowadzonych przez nowego prezesa. Wydawca uważa zaś, że Ci którzy odeszli do TVP zmienili poglądy.
- Zaszczytem była praca z Markiem Królem, natomiast to co się
dzieje obecnie z tygodnikiem "Wprost" mi po prostu
nie odpowiada - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl
Jan Piński, obecny szef Agencji Informacji TVP,
który kilka miesięcy temu jako pierwszy odszedł z tygodnika
"Wprost".
Amadeusz Król, prezes ARW Wprost, wydawcy
tygodnika przyznaje, że wśród osób, które odeszły do TVP są osoby
przez niego cenione oraz takie, które nie pasowały do koncepcji
pisma w nowych warunkach. - Ci, którzy odeszli do telewizji
publicznej, podjęli pewne ryzyko, bo różne są obecnie opinie o tej
telewizji. I często nie są one pochlebne. Być może bliższe są im
poglądy prezentowane przez obecne władze TVP, a jeśli tak jest to
cieszę się, że zdecydowali się sami opuścić nasz tygodnik -
twierdzi Król. Tłumaczy, że "Wprost" zawsze był tytułem adresowanym
do polskiej liberalno-konserwatywnej klasy średniej. - "Wprost" nie
zmienił swoich poglądów, oni być może tak - dodaje prezes ARW
Wprost.
- Zapewniam, że ja poglądów nie zmieniłem, a decyzję o odejściu z
tygodnika podjąłem przed otrzymaniem propozycji pracy w TVP -
odpowiada Jan Piński.
Podobnego zdania jest Krzysztof Trębski, były szef działu biznes
tygodnika "Wprost" dziś zastępca szefa "Wiadomości" TVP 1. - Z
tygodnika "Wprost" odszedłbym również w sytuacji, gdybym nie
otrzymał oferty pracy z TVP. Trudno mi wyobrazić sobie dalsze
firmowanie własnym nazwiskiem tego, co dzieje się z tym tytułem.
Opiniotwórczy do niedawna tygodnik w ciągu ostatniego półrocza
zniweczył swój ponad 25-letni dorobek - tłumaczy Trębski.
- Każdy wybiera taką drogę kariery, jaką uważa za stosowną. Dotyczy
to także dziennikarzy. Wśród tych, którzy już we "Wprost" nie
pracują, niektórych ceniłem i szkoda mi, że odeszli, ale tego w
żaden sposób nie dramatyzuję - wyjaśnia Stanisław Janecki, redaktor
naczelny tygodnika "Wprost". - Z innymi rozwiązałem umowy o pracę
lub ich nie przedłużyłem, więc ich przejście do TVP jest ich
prywatną sprawą, a nie tygodnika "Wprost" - dodaje Janecki.
Jan Piński, były szef działu społeczeństwo tygodnika "Wprost",
nisko ocenia także wprowadzony na rynek kilka tygodni temu nowy
tytuł "Wprost Light". - Trafnym jest określenie jednego z
internautów, który napisał, że kolejnym wcieleniem tygodnika będzie
"Wprost Zero" - mówi krótko.
Z "Wprost" do TVP przeszli: Jan Piński, Krzysztof Trębski,
Małgorzata Zdziechowska, Rafał Przedmojski, Aleksander Piński i
Sergiusz Sachno.
Dołącz do dyskusji: Czemu dziennikarze odchodzą z 'Wprost'?