Cyfrowa muzyka pokona płyty CD w 2016 r.
Jeśli obecne tendencje zostaną podtrzymane, pobrania cyfrowej muzyki w USA już w przyszłym roku przyniosą więcej przychodu niż tradycyjne kanały sprzedaży. W skali globalnej przełom powinien nastąpić w 2016 roku.
Na razie jednak, pomimo ze cyfrowa muzyka cieszy się coraz większą popularnością, fizyczne nośniki wciąż przynoszą więcej pieniędzy na prawie każdym rynku na świecie.
Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Przemysłu Fonograficznego (International Federation of the Phonographic Industry - IFPI) sytuacja ta już niedługo się zmieni. Przychód z muzyki w formacie cyfrowym ma na całym świecie zrównać się z przychodem z muzyki na tradycyjnych płytach CD do 2016 roku, a w USA ma to się stać w roku przyszłym.
IFPI zaczęła analizować cyfrowy rynek muzyczny w 2004 roku. Wówczas przynosił on zaledwie 2 proc. ogółu wpływów, ale już na koniec 2008 roku wskaźnik ten wyniósł 20 proc., rosnąc w stałym 5-proc. tempie od roku 2005. Najszybciej sytuacja rozwija się za oceanem, gdzie na koniec ubiegłego roku sprzedaż cyfrowa stanowiła 36 proc. całkowitego przychodu.
Tymczasem jedynym krajem na świecie, w którym cyfrowa muzyka przynosi więcej pieniędzy od sprzedawanej tradycyjnie, jest Korea Południowa. Już w 2006 roku zapewniła ona 56 proc. całkowitych wpływów. Z kolei daleko w tyle jest Europa, gdzie w zeszłym roku wskaźnik ten wyniósł zaledwie 11 proc.
Dołącz do dyskusji: Cyfrowa muzyka pokona płyty CD w 2016 r.