SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Cyberprzestępczość i cybermafia

Według najnowszych badań, zagrożenie ze strony zorganizowanej cyberprzestępczości przybiera rozmiary globalne

Firma McAfee  poinformowała o wynikach niezależnego badania ukazującego rozmiary opanowania Internetu przez zorganizowaną przestępczość. Zakres przestępstw jest szeroki - od wymuszeń i haraczy w zamian za "ochronę" po oszustwa i kradzieże na skalę europejską lub globalną - a także nowe rodzaje oszustw dokonywanych wyłącznie za pośrednictwem sieci.

Badanie dotyczące przestępczości zorganizowanej i Internetu - pierwsze na taką skalę w Europie - zostało zlecone przez McAfee , a wykonane przez niezależnego eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa Internetu i przestępczości komputerowej dr Petera Troxlera (który jest również pracownikiem naukowym ETH Zurich - szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii). Uczestniczyły w nim także największe europejskie instytucje z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Holandii, Hiszpanii i Włoch, zajmujące się zwalczaniem przestępczości wykorzystującej zaawansowane technologie.

Badanie wykazało istotne zmiany i znaczny wzrost poziomu przestępczości internetowej. Samotnego hakera, który z własnego domu atakuje pojedyncze komputery, zastępuje zorganizowana "cybermafia" wykorzystująca tysiące sieci komputerowych do popełniania przestępstw na skalę globalną. W 2003 r. rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odnotowało 7 053 przestępstwa komputerowe, tj. prawie dwa razy więcej niż w roku 2002 (3 782). W ubiegłym roku liczba ta drastycznie wzrosła - tylko w pierwszym półroczu 2004 r. stwierdzono 4 995 takich przypadków.

Raport wskazuje również, że tradycyjne "ciężkie" przestępstwa są zastępowane przez "prace domowe" - do wykonywania ataków online przestępcy wykorzystują młodzież i dzieci. Zorganizowana przestępczość szybko adaptuje się w nowym otoczeniu zaawansowanych technologii i zamiast fizycznego zastraszania stosuje nowoczesną, niewidzialną broń, taką jak botnet, czyli zautomatyzowana sieć od 20 do 30 000 nielegalnie połączonych komputerów, wykorzystywana do atakowania firm i wymuszania okupów.

Oto niektóre inne ustalenia zawarte w raporcie McAfee Virtual Criminology:

Cybermafia. Zmienia się oblicze przestępczości komputerowej. Samotnych maniaków komputerowych działających w domu zastępują zorganizowane gangi. W okresie ostatnich dwóch lat zmniejszyły się możliwości popełniania przestępstw przez "zwykłych" hakerów.
 Informatyczni najemnicy. Zorganizowana przestępczość kupuje na czarnym rynku wiedzę informatyków, a następnie wykorzystuje ją do popełniania klasycznych przestępstw, takich jak kradzieże, wymuszanie haraczy w zamian za ochronę i oszustwa. W dwudziestym pierwszym wieku tradycyjne narzędzia przemocy i zastraszania ustępują miejsca nowoczesnej broni opartej na zaawansowanej technologii.

Lee Fisher, strateg w dziedzinie zabezpieczeń z firmy McAfee, komentuje: "Coraz większa pomysłowość przestępców komputerowych to poważne wyzwanie, które zagraża egzekwowaniu prawa. Podobnie jak hakerzy, przestępcy mafijni stale poszukują w systemach luk, które mogliby wykorzystać. Pokonywanie trudności sprawia im satysfakcję. Instytucje wymiaru sprawiedliwości powinny mieć świadomość zagrożeń i rozpocząć walkę z nimi już teraz - inaczej nastąpi lawinowy rozwój przestępczości internetowej, w porównaniu z którym ostatnie pięć miesięcy wyda nam się fazą embrionalną".
Raport McAfee Virtual Criminology wykazuje, że dla przestępczości zorganizowanej tradycyjne bariery geograficzne przestały istnieć. Każdy użytkownik Internetu w Europie jest potencjalną ofiarą ataków, których źródło może znajdować się w dowolnym miejscu świata. Firma McAfee wyodrębniła najważniejsze zagrożenia i narzędzia wykorzystywane przez przestępczość zorganizowaną:

Botnety
Po ubiegłorocznej fali "phishingu" (oszustw polegających na podszywaniu się pod istniejące firmy w celu wyłudzania numerów kart kredytowych i danych osobowych) wszystko wskazuje na to, że gangi w jeszcze większym stopniu będą wykorzystywać botnety. W 2003 r. specjaliści McAfee wykrywali i dodawali do plików DAT z sygnaturami wirusów ok. 300 nowych zagrożeń miesięcznie. Obecnie liczba ta potroiła się i wynosi 900-1000 miesięcznie. Wpływa na to przede wszystkim rosnąca liczba botów. Przestępczość komputerowa jest także odzwierciedleniem przestępczości tradycyjnej. Szacuje się, że 70% złośliwych i szkodliwych programów zostało napisanych wyłącznie z chęci zysku. Specjaliści McAfee szacują, że dziennie pojawia się 25 nowych botów.

Informatycy do wynajęcia
Zorganizowane gangi przestępcze wynajmują informatyków - samotnych hakerów i programistów piszących niskopoziomowe wirusy. Są to tzw. "script kiddies", tworzące destrukcyjny kod wykorzystywany w phishingu, oszustwach z użyciem kart kredytowych i wyłudzeniach.

Rzecznik brytyjskiej instytucji National Hi-Tech Crime Unit (NHTCU) podaje: "Mamy informacje sugerujące, że grupy przestępcze w Europie wynajmują hakerów do przeprowadzania ataków na systemy komputerowe". Według raportu, gangi w Szwecji, Łotwie i Rosji atakują przedsiębiorstwa na całym świecie. Ich ofiarami są m.in. bukmacherzy w Wielkiej Brytanii oraz firmy w Australii i Japonii.

Niektórzy informatycy wynajmują duże sieci komputerów (tzw. boty) tym, którzy oferują najwyższą cenę. Gangi wykorzystują je jako narzędzia do wyłudzania pieniędzy za "opiekę". Na przykład Peter White vel "iss" zaoferował za kwotę 28 tys. USD miesięcznie bot do wymuszania haraczy. Badanie dr Troxlera wykazało, że aktualna opłata za godzinę wykorzystywania botów wynosi tylko 100 GBP.

Zatrudnianie dzieci
Dr Troxler znalazł również dowody, że w Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji i Włoszech zorganizowane gangi wykorzystują do swoich celów "script kiddies" i młodych hakerów. Jaskrawy przykład pochodzi z Niemiec, gdzie organizacja o nazwie Liquid FX wykorzystywała talenty młodych hakerów, którzy wyszukiwali sieci podatne na ataki. Raport zwraca uwagę, że wielu dorosłych przestępców ukrywa się za plecami dzieci, aby ograniczyć ryzyko, podobnie jak poważni dilerzy narkotykowi chowają się za drobnymi dilerami - nastolatkami.

Oszustwa w sieciowym handlu akcjami
Według raportu McAfee, coraz częstszym sposobem zdobywania pieniędzy przez zorganizowane gangi są internetowe oszustwa dotyczące cen akcji. Przestępcy kupują tanie akcje jakiejś firmy, a następnie rozpowszechniają w Internecie fałszywe informacje biznesowe na jej temat w celu zawyżenia cen tych akcji (jest to tzw. pompowanie). Po pewnym czasie sprzedają akcje po wyższej cenie.
Raport ujawnia funkcjonowanie takich sieci w różnych miejscach na świecie, m.in. w Boca Raton na Florydzie, w hiszpańskiej Maladze oraz na brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Jedną z ofiar oszustwa dokonanego tą metodą jest firma Concorde America. Dwa sfałszowane oświadczenia zamieszczone w serwisie akcyjnym spowodowały sztuczne zawyżenie cen.

Przyszłość
W raporcie przedstawiono również zagrożenia, które będą dominować w okresie najbliższych 12 miesięcy. Dr Troxler przewiduje, że zwiększy się szpiegostwo gospodarcze wykorzystujące botnety. Problem ilustruje przykład Jay'a Echouafi ze stanu Massachusetts. Wynajął on trzech młodych hakerów o pseudonimach Emp, Rain i sorCe, zlecając im zaatakowanie serwisów internetowych jego trzech konkurentów. Do tego celu wykorzystali oni bota.
Firma Mc Afee ma nadzieję, że dzieląc się wiedzą oraz informacjami z użytkownikami i firmami, ułatwi im zabezpieczanie się przed przestępstwami komputerowymi.

Informacje o badaniu
Dr Peter Troxler prowadził swoje badania od lipca do grudnia 2004 r. Objęły one Wielką Brytanię, Holandię, Francję, Włochy, Hiszpanię i Niemcy. Rozmawiał z przedstawicielami najważniejszych instytucji zajmujących się zwalczaniem przestępczości na każdym z tych rynków, a ponadto prowadził badania w Internecie i poza nim.

Dołącz do dyskusji: Cyberprzestępczość i cybermafia

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl