SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Co drugi Polak nie wie, co jego dzieci robią w internecie

Znakomita większość Polaków dostrzega niebezpieczeństwa zagrażające dzieciom w internecie, ale tylko 40 proc. przyznaje, że stara się kontrolować ich codzienną obecność w sieci.

Pod koniec 2010 roku instytut GFK Polonia wykonał na zlecenie Linksys by Cisco badanie internetowe wśród polskich użytkowników routerów, pytając ich o kwestie bezpieczeństwa w sieci. Okazuje się, że duża część Polaków uważa, że problem bezpieczeństwa nie dotyczy ich bezpośrednio.

Znaczny odsetek respondentów (40 proc.) nie orientuje się, czy w ciągu minionego roku wobec ich komputera (routera, programu pocztowego) miały miejsce próby ataku i pokonania zabezpieczeń. Co ciekawe, większość badanych jest przekonanych, że podobne zdarzenia nie przytrafiły im się w ogóle. Nic bardziej mylnego. Tysiące komputerów na świecie codziennie podlega atakom generowanym przez automaty działające w sieci, wyszukującym niezabezpieczone adresy i instalującym złośliwe programy.

Przed zagrożeniami sieci Polacy chronią się sami – najczęściej wprowadzają podstawowe zabezpieczenia sugerowane przez producenta sprzętu. Zdarza się, że internauci próbują samodzielnie konfigurować zaawansowane blokady (częściej podejmują się tego managerowie i pracownicy umysłowi). Osoby mniej zaawansowane korzystają z zewnętrznej pomocy, np. znajomego informatyka.

Korzystanie z internetu staje się rzeczą powszechną, również wśród najmłodszych. Rodzicom trudno kontrolować aktywność dzieci w wirtualnym świecie, który często odkrywany jest przez ich pociechy na własną rękę. Z drugiej strony, jesteśmy coraz bardziej świadomi zagrożeń płynących z ich obecności w sieci. Większość badanych (87 proc.) zapytana o to, czy dostęp dzieci do internetu niesie za sobą zagrożenie, odpowiada twierdząco.

W czołówce wymienianych niebezpieczeństw wskazuje się pedofilię, pornografię oraz strony www z brutalnymi treściami. Wśród badanych dominuje również opinia, że dzieci nie powinny posiadać nieograniczonego dostępu do internetu. Tym niemniej, blisko co drugi respondent (44 proc.) w żaden sposób nie kontroluje stron przeglądanych przez najmłodszych domowników.

W jaki sposób radzą sobie bardziej świadomi rodzice? Badania dowodzą, że zdecydowana większość z nich stawia na bezpośredni kontakt z dzieckiem i rozmowę na temat ryzyka związanego z surfowaniem w sieci. Korzystają też z zewnętrznej kontroli, jaką oferuje ustawienie ograniczeń dostępu przez przeglądarkę www na komputerze bądź routerze.

Pomysł darmowego programu dołączonego do routera, który ułatwiałby ograniczenie dzieciom dostępu do internetu spotyka się z szerokim uznaniem badanych – dwie trzecie z nich deklaruje chęć korzystania z takiej możliwości. Użytkownicy routerów podkreślają, że najbardziej pożądaną cechą aplikacji tego typu jest blokowanie dostępu do wybranych stron www. Ich zdaniem program powinien blokować dodatkowo działanie konkretnych stron oraz wprowadzać ograniczenia czasowe w dostępie do internetu.

Parametry techniczne i cena – to dwa najważniejsze kryteria brane pod uwagę przez Polaków przy zakupie routerów. Co ciekawe, okazuje się, że to nie marka sprzętu odgrywa największą rolę w procesie decyzyjnym. Respondenci chętniej kierują się funkcjonalnością routera, a ponad jedna czwarta bierze dodatkowo pod uwagę rekomendacje innych użytkowników lub ekspertów. Nie do końca ufamy jednak sprzedawcom w sklepach – z ich rady skorzystałby jedynie 1 proc. badanych konsumentów.

Z badania wynika również, że Polacy pytani o umiejętność konfiguracji swoich routerów wykazują się dużą samodzielnością. Według większości badanych nie stwarza ona większych problemów – połowa uznała, że była to czynność łatwa. Osoby które przyznały, że miały problemy z konfiguracją stanowią jedynie 4 proc. Aż 94 proc. badanych samodzielnie konfigurowało swój domowy router.

W badaniu udział wzięło 211 dorosłych osób – mężczyzn posiadających dzieci, właścicieli routerów. Przeprowadzone ono zostało w październiku 2010 roku w formie ankiety online.

Dołącz do dyskusji: Co drugi Polak nie wie, co jego dzieci robią w internecie

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gomez
Wielka szkoda, że tak mało rodziców ma jakąkolwiek kontrolę nad tym, co robią ich dzieci w sieci. Tym bardziej, że zagrożenia, o których można mówić, to nie tylko pornografia, pedofile itd. Niestety, Internet daje również ogromne możliwości samej młodzieży, a co za tym idzie - otwiera furtkę nowym formom przemocy rówieśniczej. Chodzi oczywiście o tzw. cyberbulling (cyberprzemoc). Można o tym poczytać coś więcej np. na stronie spolecznieodpowiedzialni.pl (w zakładce "Artykuły").
0 0
odpowiedź