Aster: nie monitorujemy, które pliki są pobierane nielegalnie
Sieć kablowa Aster wydała specjalne oświadczenie w którym odniosła się do artykułów prasowych opisujących, że po zmianie regulaminu operatora, będzie on blokować internet użytkownikom pobierających pliki niezgodnie z prawem.
- Od wielu lat, Aster umieszcza w Regulaminie zasady korzystania z usługi internetowej, oraz procedurę postępowania w razie naruszeń Regulaminu zakazane są i były działania sprzeczne z prawem i tzw. "netykietą". Ostatnia zmiana Regulaminów nie wprowadziła w tej kwestii (oprócz zmian redakcyjnych) żadnych nowych uregulowań - napisał prezes Aster Janusz Arciszewski w przesłanym nam oświadczeniu.
- Aster nie monitoruje zawartości danych przesyłanych przez Abonentów i nie ma możliwości stwierdzenia które pliki są pobierane zgodnie z prawem, a które nie. Jednakże w wypadku otrzymania informacji, że użytkownik określonego adresu IP dokonuje nielegalnych czynności, Aster nie może takiego zawiadomienia zignorować i ma prawny obowiązek, tak jak każdy inny dostawca usług internetowych, podjąć działania (np. zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną) - głosi komunikat prezesa Aster.
Arciszewski w oświadczeniu dodaje, że zgłoszenia o naruszeniu praw autorskich mogą pochodzić z różnych źródeł, jak np. właścicieli tych praw, organizacji działających na rzecz ochrony praw autorskich, organów ścigania, osób trzecich czy administratorów innych sieci LAN. - Każdorazowe zgłoszenie analizowane jest odrębnie, przede wszystkim w celu uprawdopodobnienia opisanych zdarzeń. W chwili uprawdopodobnienia danego zdarzenia, każdorazowo dostosowywany jest zakres działań, zgodnie z procedurą stosowaną przez Aster, specjalnie uzgadnianą w tym zakresie z Prezesem Urzędu Ochronny Konkurencji i Konsumentów - pisze prezes operatora.
W komunikacie Janusz Arciszewski podkreśla również, iż Aster nie stosuje i nie zamierza stosować limitów pobieranych danych przez abonentów internetu w tej sieci.
Aster na koniec 2008 roku miał 158 tys. klientów usługi internetowej.
Dołącz do dyskusji: Aster: nie monitorujemy, które pliki są pobierane nielegalnie