50 Cent nie będzie promował przemocy
50 Cent pozwał do sądu firmę, która wykorzystała jego wizerunek w internetowej loterii.
Firma Traffix Inc. umieściła w Internecie banner, na którym pod rysunkowym wizerunkiem muzyka widnieje napis "Shoot the Rapper" ("Zastrzel rapera"). Szczęśliwiec, któremu udałoby się celnie kliknąć myszą w obrazek, miałby otrzymać szansę wygrania 5 tysięcy dolarów.
Zdegustowany 50 Cent zażyczył sobie w sądzie Nowego Jorku rekompensaty w wysokości co najmniej miliona dolarów.
Prawnicy rapera utrzymują, że użycie jego wizerunku nie było autoryzowane. Zwracają oni również uwagę, że banner w "podły, pozbawiony smaku i godny pogardy" sposób zachęca do stosowania przemocy przeciwko ich klientowi.
Ezio Scaldaferri, adwokat Traffix, utrzymuje, że nie widział aktu oskarżenia i powstrzymał się od komentarza.
W roku 2000 50 Cent, którego prawdziwe nazwisko brzmi Curtis Jackson, został postrzelony dziewięć razy w pobliży domu, w którym się wychował. Strzały oddano z przejeżdżającego samochodu.
W roku 2005 raper wystąpił w filmie biograficznym opowiadającym o nim samym, zatytułowanym "Get Rich or Die Tryin'".
3 września do sklepów trafi najnowsza płyta rapera, zatytułowana "Curtis".
Dołącz do dyskusji: 50 Cent nie będzie promował przemocy